Beskidy dzięki wspaniałej, nieskażonej przyrodzie, oraz niezwykłemu ukształtowaniu terenu, zachęcają turystów do odwiedzin. Jeśli zdecydują się Państwo na wypoczynek w tym przepięknym regionie, serdecznie zapraszamy do Istebnej. Istebna leży na SZLAKU ZBÓJNIKÓW KARPACKICH. To idealne miejsce do zorganizowania kuligu z wieloma atrakcjami w zbójnickiej kolibie / karczmie góralskiej / chacie grillowej na polanie koło istebniańskiego lasu. Gwarantujemy niezapomniane chwile z naszą kapelą Karpackie Zbóje oraz DJ JANOSIKIEM!
Będzie wesoło, będą tańce i śpiewy, wesołe zabawy i koncert muzyki góralskiej! Zapraszamy Państwa do spędzenia niepowtarzalnych chwil z Firmą KULIGI W BESKIDACH na kuligu z biesiadą w Istebnej do źródeł rzeki Olzy (najpiękniejsza, najdłuższa i najbardziej dzika trasa kuligowa w Beskidach).
Dogodny dojazd dla samochodów i autokarów ułatwia organizację kuligów dla grup w tym miejscu. Po zajęciu miejsc na zaprzęgach kulig rusza przez tereny leśne. Długość trasy kuligowej to 8 km, czas trwania kuligu w obie strony ok. 1 godz. Jadąc tą unikatową trasą można podziwiać piękno beskidzkiego lasu, rozkoszować się zapierającymi dech w piersiach widokami.
Pęd koni, rozwiane grzywy koni, dzwonki, niesamowity wiatr na twarzy który daje poczucie ogromnej wolności i swobody, muzyka góralska, gawędy starego bacy wprawią Cię w wyjątkowo dobry nastrój! Miła atmosfera palącego się ogniska w góralskiej chacie grillowej lub na polanie obok chaty, wyśmienita regionalna kuchnia pozostaną na długo w Waszej pamięci!
Organizujemy kuligi do źródeł rzeki OLZY, przez bosko piękną Dolinę Gańczorki, dolinę potoku Janoszka (Janoska), Filipionkę z ogniskiem w chatce góralskiej / kolybie, w której mogą Państwo zorganizować imprezę dla firmy, rodziny, znajomych, zjeść góralskie serki, kiełbasę, żurek, bigos i nie tylko. Trasa kuligu wiedzie przez cudowną Dolinę Gańczorki, Filipionkę (779 m n.p.m.) nieopodal Pasma Baraniej Góry.
Zabierzemy Was saniami lub wozami na kołach / bryczkami (w razie braku śniegu) prosto pod drzwi naszej kolyby, a później możecie się delektować ciepłem przy naszym ognisku popijając grzańca i zajadając swojską kiełbasę prosto z ogniska. Mamy dla Was przygotowane jeszcze inne atrakcje i tradycyjne, regionalne pyszności!
Od 17 lat zajmujemy się organizacją magicznych kuligów doliną GAŃCZORKI. Gwarantujemy Wam niezapomnianą przejażdżkę zaprzęgami konnymi, piękną zimową scenerię, smaczną kiełbasę zbójnicką z ogniska, niezapomniane wrażenia oraz świetną zabawę z naszą kapelą góralską KARPACKIE ZBÓJE.
60-minutowa, wspaniała przygoda na kuligu to jedna z przyjemniejszych form spędzania czasu wolnego w okresie zimowym w obcowaniu z przyrodą z możliwością podziwiania lasów beskidzkich z dala od zgiełku i codziennej rutyny. Wieczorową porą kulig rozświetlają pochodnie a brygada zbójnicka i drużyna rekonstrukcyjna KARPACKIE ZBÓJE zadba o dodatkowe emocje podczas inscenizowanego napadu zbójeckiego.
Gańczorka (910 m n.p.m.) to wyraźny, prawie w całości porośnięty lasem szczyt w Paśmie Baraniej Góry i Skrzycznego w Beskidzie Śląskim. Grzbietem Beskidu Śląskiego przez szczyt Gańczorki biegła dawna granica między księstwami cieszyńskim (na zachodzie) i oświęcimskim (na wschodzie), później między księstwem cieszyńskim a Rzecząpospolitą, następnie między austriackim Śląskiem i Galicją. Z punktu widzenia etnograficznego linia ta oddziela Śląsk Cieszyński (na zachodzie) od Małopolski (Żywiecczyzny) na wschodzie. Grzbietem Gańczorki biegnie granica między miejscowościami Istebna (powiat cieszyński) i Kamesznica (powiat żywiecki).
Teren ten usiany jest przepięknymi wychodniami piaskowców, tworzących pod samym wierzchołkiem wychodnię skalną z niewielką jaskinią, znaną pod nazwą Jaskini w Gańczorce (Groty w Gańczorce). Jaskinię stanowi jeden prosty korytarz, za którym znajduje się mała salka. Z jej północno-zachodniego krańca odchodzi na północ ciasny korytarzyk. Jaskinia jest sucha, oświetlona w partiach wstępnych. Powstała w wyniku erozji wodnej. Według podań miejsce to było słynną kryjówką okolicznych zbójników wyjętych spod prawa, którzy mieli tutaj swoje obozowisko i stąd planowali śmiałe napady zbójnickie na bogate dwory szlacheckie po Śląskiej i Małopolskiej stronie. Inne podania mówią, że miejsce to było słynnym miejscem straceń złoczyńców i zbójników o czym wspominał w połowie lat 30. XX w. istebniański proboszcz, ksiądz Emanuel Grim.
Nazwa Filipionki z kolei związana jest z maleńkim osiedlem w Istebnej (jedno tylko gospodarstwo) na polanie Filipionka nad doliną Olzy. Niedaleko Filipionki, pod samym szczytem wzniesienia, znajduje się duża wychodnia skalna. Wychodnia ma formę długiego na ok. 80 m ciągu ambon skalnych, niekiedy rozwiniętych piętrowo w dwóch poziomach, o wysokości do ok. 10 m. Stanowi ona czoło wychodzących tu na powierzchnię piaskowców i zlepieńców. W ścianach wychodni, zwłaszcza przy ich podnóżu znajduje się wiele szczelin fliszu karpackiego, głębokich nisz, kominków itp. Wedle miejscowych podań i legend w tym właśnie miejscu była kryjówka groźnych beskidzkich zbójników, którzy zakopali tutaj legendarne skarby, które czekają na szczęśliwego znalazcę do dnia dzisiejszego.
Ze względu na zróżnicowaną wysokościowo trasę przejazd jest niezwykle atrakcyjny (szybka i wolniejsza jazda). Trasa kuligu jest bardzo atrakcyjna turystycznie i krajobrazowo, przebiega przez piękne miejsca widokowe. Podczas jazdy wozami / zaprzęgami / sańmi doliną w cieniu szczytu Gańczorka (909 m n.p.m.) który swoją nazwę według lokalnego podania, zawdzięcza pewnemu garncarzowi (w miejscowej gwarze: gańczorza), który miał tutaj mieszkać w samotności, można podziwiać występujący na naszym terenie świerk istebniański znany na całym świecie jako najlepszy surowiec rezonansowy do wyrobu instrumentów lutniczych. Trasa usytuowana jest w miejscach widokowych, gdzie turysta może podziwiać piękno szumiącego potoku Olza z krystalicznie czystą wodą oraz lasy, które są chlubą naszych Beskidów. Nazwa rzeki pochodzi od staroeuropejskiej nazwy „Aliga”, związanej z wodą i wilgocią, ale także z wydzielaniem woni (być może chodziło o rzekę wydzielającą zapach, a więc np. błotnistą, bagnistą). Pełne uroku kuligi po beskidzkich bezdrożach są nie lada atrakcją.
To właśnie w Istebnej biją źródła rzeki Olzy pod Gańczorką i Karolówką, na zachodnich stokach grzbietu Beskidu Śląskiego, na wysokości 840-880 m n.p.m. Pierwsze 16 km biegu rzeki Olzy znajduje się na terenie Istebnej, w granicach Polski.
Olza i jej źródła zajmują poczesne miejsce w kulturze duchowej mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. Pieśń „Płyniesz Olzo po dolinie„, do której słowa ułożył Jan Kubisz, pochodzący z położonej nad tą rzeką wsi.
OPIS MIEJSCA BIESIADY:
Nasza karczma / koliba / chata grillowa jest zlokalizowana blisko istebniańskiego lasu w Dolinie rzeki Olzy. Do dyspozycji naszych Gości oddajemy miejsce na ognisko i drewniane ławostoły. Jest też WC. Prawdziwa domowa kuchnia, urozmaicony jadłospis, oraz miła obsługa sprawią, że poczujecie prawdziwą góralską gościnę! Zadzwońcie do nas, a my zajmiemy się całą resztą. Dołożymy wszelkich starań, aby ta zima została otulona ciepłą, góralską atmosferą. Do zobaczenia!
