Koniaków jest najwyżej położoną wsią w Beskidzie Śląskim (około 760 m n.p.m.) oraz drugą po Zębie koło Zakopanego najwyżej położoną miejscowością w Polsce. Koniaków jest zlokalizowany na wododziale europejskim, czego dowodem jest fakt, że podczas ulewy z pobliskiej góry Ochodzita (895 m n.p.m.), która góruje nad Koniakowem wody z jednej części góry spływają potokami Krężelka i Czadeczka do Dunaju i do Zlewni Morza Czarnego, a z drugiej strony góry potokami do rzeki Olzy, Odry i Wisły a tym samym do Zlewni Morza Bałtyckiego.
Popularna ludowa legenda z tego regionu umieszczała na wierzchołku Ochodzitej siedzibę zbójników. Mieli oni z tego wyniosłego punktu obserwować biegnący stokami góry trakt handlowy w oczekiwaniu na karawany kupieckie. Kupcy ciągnący tym szlakiem, nie chcąc wpaść w ręce rabusiów, musieli nadkładać drogi, z dużym wysiłkiem okrążając górę. Sława niebezpiecznej góry, którą trzeba było obchodzić (a więc Obchodzitej – Ochodzitej) utrwaliła się zatem w jej nazwie. Według miejscowych podań na górze Ochodzitej zostały ukryte skarby legendarnego śląskiego zbójnika ONDRASZKA. Istnieją także świadectwa, że zbójnicy często odwiedzali tutejsze szałasy i w nich znajdowali schronienie. Legenda głosi, że skarbów Ondraszka pilnuje ostatni zbójnik, który został pochowany w Istebnej. W dawnej koniakowskiej karczmie stał niegdyś kamienny stół zbójnicki, na którym ciupagami zbójnicy znaczyli liczbę zrabowanych pieniędzy.
Wraz z Istebną i Jaworzynką Koniaków tworzy tzw. Beskidzką Trójwieś. Dzięki wyjątkowym walorom krajobrazowym, bogatej i żywej kulturze, region ten zaliczany jest do najatrakcyjniejszych w Polsce. Koniaków znany jest z produkowanych tam ozdób koronkowych i elementów garderoby, a także z pasterstwa.
Koniaków jest to idealne miejsce do organizacji kuligów, co podkreślone jest choćby w herbie wsi, w którym umieszczono konia. Nazwa „Koniaków” bynajmniej nie odnosi się do faktu, że miejscowi górale produkują koniak, ale od faktu, iż od dawien dawna górale hodowali tu konie i je podkuwali w licznie tu występujących kuźniach. Inna genealogia nazwy wsi „Koniaków” wywodzi się od pobliskiego wzgórza „Koczy Zamek„, który zgodnie z legendą związany jest z wielką miłością murgrabiego Kotschego (vel Rakoczego) do pięknej góralki Jadwigi. Conak w języku rumuńskim oznacza właściciela zajazdu, niewielkiego zamku. Tak więc właściciel conak, będąc właścicielem Kocziego Zamku, był jednocześnie właścicielem i miłośnikiem koni, skoro w swoim herbie ma konia, na którym siedzi.
Trasa kuligu wiedzie malowniczymi przysiółkami Koniakowa, a z sań / wozów można oglądać piękne beskidzkie panoramy.
